Siedzi wkurwiony facet przy ognisku i ostrzy włócznię. Przychodzi drugi i zagaja:
– Co ty taki spięty?
– A weź, daj spokój, moja baba zażyczyła sobie futro z mamuta!
– Stary, czekaj, ale już nie mamy żadnych mamutów w okolicy!
– Wiem, dlatego pozbędę się baby i znajdę nową. Bab mamy dość dużo…
– Jesteś strasznie brutalnym facetem, ziom!
– Pamiętam, że ostatniego mamuta upolowaliśmy pięć zim temu, a futro z niego masz ty…
– Czekaj…, przypomniało mi się, że ta co sepleni, ma szerokie biodra i jest figlarna!

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Dodaj komentarz