– Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego – mówi kobieta w sklepie z dywanami.
– A ile pani ma dzieci?
– Sześcioro.
– To najpraktyczniejszy byłby asfalt.
– Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego – mówi kobieta w sklepie z dywanami.
– A ile pani ma dzieci?
– Sześcioro.
– To najpraktyczniejszy byłby asfalt.