Policjant:
– Proszę usiąść na krześle i zaczniemy przesłuchanie.
Adwokat szeptem:
– Zaprzeczaj wszystkiemu.
Ja:
– To nie jest krzesło!
Policjant:
– Proszę usiąść na krześle i zaczniemy przesłuchanie.
Adwokat szeptem:
– Zaprzeczaj wszystkiemu.
Ja:
– To nie jest krzesło!