Którzy z polityków wspomną dziś o pomordowanych we wsi Huta Pieniacka i wsi Korościatyn? A to tylko jeden dzień w kalendarzu ukraińskiego ludobójstwa.

Jeden dzień w kalendarzu ukraińskiego ludobójstwa.

28 lutego 1944 – We wsi Huta Pieniacka w powiecie brodzkim na terenie dawnego województwa tarnopolskiego doszło do ludobójstwa 600-1500 Polaków. Według wyników śledztwa IPN pacyfikacji dokonali ochotnicy ukraińscy z 4. Pułku Policyjnego SS wraz z oddziałem UPA i składającym się z nacjonalistów ukraińskich, oddziałem paramilitarnym.


28 lutego 1944 – Oddział UPA z pomocą ludności ukraińskiej dokonał w nocy z 28 na 29 lutego ludobójstwa na 156 polskich mieszkańcach wsi Korościatyn na Podolu.

Dziś mamy do czynienia z całkowitą banderyzacją społeczeństwa ukraińskiego i to banderyzacją instrumentalną.

Mówi się, że wojna się nie kończy dopóty, dopóki nie zostaną pogrzebane szczątki ostatniej ofiary. Tu mamy nie jedną, nie dwie i nie dziesięć ofiar, ale potworny apokaliptyczny obraz.
Jeżeli naród dopuszcza się takiego zaniedbania i czyni to jeszcze z premedytacją, w myśl twierdzenia „celowo nie grzebię swoich krewnych i jeszcze czerpię z tego jakieś korzyści”, upadla się jako wspólna i upadla się w oczach innych.

26 stycznia 2018 r. Sejm uchwalił ustawę zakazującą propagowania banderyzmu. Czyn ten zagrożony będzie karą grzywny bądź pozbawienie wolności do lat 3. Jak to jest przestrzegane to każdy widzi…

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Dodaj komentarz