Dwóch kumpli w barze:
– Coś taki przybity?!
– Ech… dopadły mnie dwa nieszczęścia!
– Jakie?!
– Po powrocie z wczasów okazało się, że wszystko z domu wynieśli.
– Straszne, a ta druga?
– Żona powiedziała: Skoro już mamy puste mieszkanie to może je pomalujemy….