W koreańskiej restauracji:
– Panie Wu. To danie jest rewelacyjne! No pychotka po prostu! Co się na nie składa?
– Czipsy.
– Naprawdę?! Ale przecież ja tu widzę mięso!
– Nio przeciż mówicz. Czi psy.
W koreańskiej restauracji:
– Panie Wu. To danie jest rewelacyjne! No pychotka po prostu! Co się na nie składa?
– Czipsy.
– Naprawdę?! Ale przecież ja tu widzę mięso!
– Nio przeciż mówicz. Czi psy.