Chudziutki inteligencik wrócił wcześniej z roboty i przyłapał żonę z gachem. Gach wstaje z pościeli w całej okazałości, szafa, dwa na dwa, ABS, itd… Inteligencik na to:
– Dobrze, że skurwiel taki duży, bo okularów w pracy zapomniałem – powiedział wyjmując pistolet z kieszeni marynarki.

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Dodaj komentarz