Biuro – dwóch pracowników siedzi po godzinach, jednemu dzwoni telefon. Odbiera:
– Tak, kotku… Musiałem zostać dłużej, kotku… Będę niedługo, kotku… Kupię, kotku… Nie zapomnę, kotku… No nie złość się, kotku!… Na razie, kociaczku!
Rozłącza się. Kolega go pyta:
– Żona?
– Nie. Nauczyłem kotkę mówić i czasem to jest wkur’wiające…

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Dodaj komentarz