Wraca pijany facet do domu, potyka się o próg, wali łbem w lustro, przewraca stolik z wazonem…. Przybiega żona i dzieci, a on z uśmiechem:
– Moi kochani, zassnąć bez tatusia nie możecie?
Wraca pijany facet do domu, potyka się o próg, wali łbem w lustro, przewraca stolik z wazonem…. Przybiega żona i dzieci, a on z uśmiechem:
– Moi kochani, zassnąć bez tatusia nie możecie?