Na posterunek policji wbiega facet.
– Aresztujcie mnie, rzuciłem w żonę młotkiem!
– I co, zabił ją pan?
– Nie trafiłem, ale ona zaraz tu będzie!
Na posterunek policji wbiega facet.
– Aresztujcie mnie, rzuciłem w żonę młotkiem!
– I co, zabił ją pan?
– Nie trafiłem, ale ona zaraz tu będzie!