Miałem trudny dzień. Byłem tak skołowany, że oddałem wypłatę kochance, a żonie – przez pomyłkę – przyniosłem szampana i kwiaty. O dziwo obie kobiety były szczęśliwe…
Miałem trudny dzień. Byłem tak skołowany, że oddałem wypłatę kochance, a żonie – przez pomyłkę – przyniosłem szampana i kwiaty. O dziwo obie kobiety były szczęśliwe…