Nareszcie na nowym mieszkaniu… Wychylam się z okna, sąsiedzi z domu naprzeciw akurat pieprzą się na parapecie. Pomachałem im ręką. Odmachali przyjaźnie.
Pośrednik nie kłamał – spokojna okolica, przyjaźni sąsiedzi…
Nareszcie na nowym mieszkaniu… Wychylam się z okna, sąsiedzi z domu naprzeciw akurat pieprzą się na parapecie. Pomachałem im ręką. Odmachali przyjaźnie.
Pośrednik nie kłamał – spokojna okolica, przyjaźni sąsiedzi…