Zwykle, żeby zasnąć, powtarzam sobie tabliczkę mnożenia.
Zwykle przy 6×6 zasypiam.
Dziś nie mogłem zasnąć; doszedłem do liczb dwucyfrowych i się zawiesiłem. Przyszło wstawać po kalkulator.
Zwykle, żeby zasnąć, powtarzam sobie tabliczkę mnożenia.
Zwykle przy 6×6 zasypiam.
Dziś nie mogłem zasnąć; doszedłem do liczb dwucyfrowych i się zawiesiłem. Przyszło wstawać po kalkulator.