Kategoria: Mini dżołki GO

– Wczoraj wyratowałem staruszkę z rąk maniaka seksualnego i zostałem dość mocno pobity.
– Przez tego zboczeńca?
– Nie, staruszka mnie pobiła krzycząc… – pilnuj swoich spraw!

– Wiesz Zosiu, mam wspaniałego męża, nie pije, nie pali, nie zdradza, nie bije, nie lubi piłki nożnej…
– Oo, od dawna jest sparaliżowany?

Co piszczy w dekanacie…
– Niedawno mieliśmy ciekawą sprawę. Panna młoda ze ślubu została zabrana bezpośrednio do szpitala.
– To mały pikuś. Tutaj mieliśmy lepszy numer – pan młody ze ślubu został zabrany bezpośrednio na inny ślub!

Poszedłem oddać krew. Nie wzięli i zadawali zbyt wiele pytań:
– Czyja to krew?
– Skąd ją masz?
– Dlaczego w wiadrze?

Turysta z Izraela kupuje na krakowskim rynku bukiet kwiatów.
– Jak pan obetnie końce, to będą dłużej stały – doradziła kwiaciarka.
– Droga pani, ten trik już dawno wymyśliliśmy!

Klinika Chirurgii Plastycznej:
– Panie doktorze, dlaczego przyszył mi pan pierś na czole?!
– Jestem artystą i tak to widzę.

– Chciałem nauczyć syna miłości do muzyki, kupiłem mu nawet skrzypce, niestety nic mi z tego nie wyszło.
– Miałem podobnie, gdy kupiłem teściowej walizkę…

– Tato, dlaczego faceci pierdzą częściej niż kobiety?
– Kobiety nie wytrzymają tak długo bez gadania aby wytworzyło się odpowiednie ciśnienie.

– W lewo baranie! Za szybko! Uważaj, czerwone światło!
– Zamknij japę kobieto! Nie zapominaj kto tu kogo porwał.

– Co robi niezadowolona rzeka?
– Narzeka.
– W jakim języku?
– W narzeczu.