Marzeniem pewnego chłopca było skoczyć w dniu osiemnastych urodzin na spadochronie. Z kieszonkowego uskładał na wymarzony skok i kiedy nadeszły osiemnaste urodziny stawił się w aeroklubie, wyjawiając swoje pragnienie. Został powitany życzliwie, ale kategorycznie odmówiono mu zezwolenia na skok z powodu słabych mięśni. Niezrażony udał się do innego aeroklubu, ale tam go odrzucili z powodu nadwagi. Objeździł wszystkie znane mu aerokluby, ale wszędzie mu odmawiali, a to z powodu zbyt słabego wzroku, a to wady serca… Kiedy wychodził ze łzami w oczach z ostatniego aeroklubu, wyszedł za nim instruktor i zapytał:
– Bardzo chciałbyś skoczyć?
– Oj, tak!
– Mogę ci dać radę, ale pod warunkiem, że to zostanie między nami. Pod Radomiem jest malutki aeroklub, dwóch ludzi go prowadzi, nigdzie się nie reklamują. Myślę, że twoja mama o nim nie słyszała.

Dzień Dobry Serdecznie Niedziela 5 lutego 2023 – Dzień Audytu Zimowego Tłuszczyku, Dzień Osła Patentowanego.

Imieniny dziś obchodzą: Adelajda, Agata, Albwin, Awit, Awita, Dobiemir, Elpin, Indracht, Izydor, Jakub, Lubodrog, Modest, Przybygniew, Rodomił, Saba, Strzeżysława. Solenizantom składam najlepsze życzenia.

Z kalendarium:
1783 Trzęsienie ziemi i wywołane nim tsunami spowodowany śmierć około 25 tys. osób w Kalabrii i na Sycylii.
1924 – We francuskim Chamonix zakończyły się I Zimowe Igrzyska Olimpijskie.
1949 – Kapitan chilijskiej armii Alberto Larraguibel ustanowił obowiązujący do dziś rekord świata w skoku na koniu przez przeszkodę (2,47 m).
2007 – Minister obrony narodowej w rządzie PiS Radosław Sikorski podał się do dymisji. Jeszcze w tym samym roku został usunięty z PiS i przyjęty do PO.
2009 – Rozwiązała się francuska Rewolucyjna Liga Komunistyczna, a w jej miejsce utworzono Nową Partię Antykapitalistyczną.
2010 – Zdjęcia z teleskopu Hubble’a wykazały, że planeta karłowata Pluton z niewyjaśnionych w pełni przyczyn zmienia kolor na bardziej czerwony.

Za oknem przewaga chmur, możliwe przelotne opady śniegu. Temperatura w okolicy -3.

Życzę miłego dnia.

Wielka hala w Kijowie, na środku stół. Za stołem kilku gości w mundurach. Przed stołem kolejka, długa jak rzeka. Gość za stołem drze się:
– Następny!
Podchodzi facet.
– Nazwisko?
– Iwanow.
– Na mięso armatnie. Następny!
– Nazwisko?
– Sidorow.
– Na mięso armatnie! Następny.
– Nazwisko?
– Kowalski.
– Na mięso armatnie! Nas…
– Zaraz, zaraz, ja nie chcę „Na mięso armatnie”.
– To po chu’j tu stoisz?!

– Pańskie referencje są znakomite, wynika z nich, że ma pan same zalety… naprawdę nie ma pan żadnej wady?
– Tak szczerze, to mam jedną… jestem przesądny.
– W takim razie coś na to zaradzimy – nie dostanie pan trzynastej pensji.