Jeżeli coś jest zabronione w drodze wyjątku, to oczywiście jest dozwolone tam, gdzie wyjątek nie zachodzi.
Kobieta zmienną jest, głupi mężczyzna który jej ufa.
Do celi wchodzi nowy więzień…
– Ile dostałeś?
– Piętnaście lat.
– A za co?
– Za pomoc medyczną…
– Jak to, za pomoc medyczną?!
– No tak. Teściowa miała krwotok z nosa, a ja jej założyłem opaskę uciskową na szyję.
– Dorabiający emeryt wraca do domu, a w progu stoi żona cała naga.
– Co… co… co to jest? – pyta zakłopotany małżonek.
– Szata miłości…
– Taak? To musisz ją trochę przeprasować…
Dwóch budowlańców wchodzi do monopolowego i się sprzeczają:
– Jedną!
– Dwie!
– Jedna!
– Nie! Weźmy dwie!
– Jedną! Po co nam dwie?!
– Jedna teraz, druga na kaca!
– No dobra, może być dwie!
Podchodzą do ekspedientki i proszą:
– Skrzynkę wódki i dwie mineralne!
– Zośka, z kim teraz sypiasz?
– Z pilotem.
– LOT-u?
– Nie, telewizora.
Para zajęcy, uciekając przed watahą wilków, znalazła schronienie w gęstych zaroślach. Kiedy już odzyskały oddech on mówi do niej:
– Wolisz biec dalej czy zostaniemy tu i za parę dni zyskamy przewagę liczebną…
Matka sprzątała pokój swojego nastoletniego syna i przez przypadek znalazła pod łóżkiem magazyn dla sadomasochistów. Zszokowana schowała gazetę, żeby pokazać ją mężowi. Kiedy ten wrócił z pracy i zobaczył, czym interesuje się jego syn nie powiedział ani słowa, tylko oddał czasopismo żonie i usiadł przed telewizorem. Ona zaś pyta:
– I co nic z tym nie zrobisz? Może go jakoś ukarzesz?
– A co? Mam go uderzyć?
Kobieta bez brwi nie jest w stanie się dziwić.
Siedzę sobie w parku na ławeczce. Przechodzi jakiś młody lachon z 4 rozmiarem cyca, nogami aż do nieba i pierd’olona wystraszyła wszystkie gołębie, które właśnie karmiłem chlebkiem!