Przychodzi baba do lekarza:
-Panie doktorze, nie widzę odległych obiektów
– Pani spojrzy w okno. Co Pani widzi?
– Słońce.
– To jakie odleglejsze obiekty chce Pani widzieć?
Kategoria: Przychodzi baba
W ramach parytetów – do lekarza nie przychodzi tylko baba ale i chłop też wpadnie…
Przychodzi baba do lekarza i zostaje w szpitalu:
– I jak, panie doktorze?
– Jutro Panią wypisujemy, niech Pani zadzwoni do męża, żeby po Panią przyjechał.
– Nie ma co mu głowy zawracać…
– Jak to nie ma?! A kto ciało zabierze?!
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, co może doktor powiedzieć o moim mężu?
– Mogę mówić dobrze lub wcale.
Przychodzi facet do lekarza:
– Wczoraj miałem okazję poznać Pana żonę i teściową.
– I co?
– I mam dla Pana dobrą wiadomość, wkrótce Pan umrze.
Przychodzi baba do lekarza:
– Doktorze, coś mnie kłuje w boku.
– To dobroć, zaufanie i współczucie.
– W jakim sensie?
– One zawsze bokiem wychodzą.
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, czy antykoncepcja nie psuje nastroju?
– Na pewno nie bardziej niż płaczące niemowlę…
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, jak szybko stracić 50kg?
– Jak szybko, to proponuję amputację nogi…
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, jak przeglądam się w lustrze, to czuję się pobudzona.
– To możliwe, wygląda pani na kawał cipy.
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, przyszłam podziękować.
– A proszę, proszę. Tylko Pani wybaczy, nie kojarzę: jest pacjentką czy spadkobierczynią?
Przychodzi facet do lekarza:
– Doktorze, pomocy! Mam poważne problemy z kobietami!
– Spokojnie, proszę usiąść. Miał Pan w ogóle kontakty płciowe z kobietami, a jeżeli tak, to jak dawno temu?
– Dziś w nocy, trzy razy.
– No to w czym problem?
– Doktorze, pan nie uwierzy; oprócz seksu – we wszystkim!