Przychodzi baba do lekarza i zostaje w szpitalu:
– I jak, panie doktorze?
– Jutro Panią wypisujemy, niech Pani zadzwoni do męża, żeby po Panią przyjechał.
– Nie ma co mu głowy zawracać…
– Jak to nie ma?! A kto ciało zabierze?!

Przychodzi facet do lekarza:
– Doktorze, pomocy! Mam poważne problemy z kobietami!
– Spokojnie, proszę usiąść. Miał Pan w ogóle kontakty płciowe z kobietami, a jeżeli tak, to jak dawno temu?
– Dziś w nocy, trzy razy.
– No to w czym problem?
– Doktorze, pan nie uwierzy; oprócz seksu – we wszystkim!