Przychodzi facet do lekarza:
– Panie doktorze, jakie są moje szanse na odzyskanie zdrowia?
– Oceniam pańskie szanse na 100 procent.
– To wielka ulga, ale jak pan możne być tego taki pewny?
– Statystyki mówią, że 9 z 10 pacjentów chorych na tą chorobę umiera. Jesteś 10, którego leczymy z tej choroby. Poprzednich 9 umarło, więc ty powinieneś wyzdrowieć.
Kategoria: Przychodzi baba
W ramach parytetów – do lekarza nie przychodzi tylko baba ale i chłop też wpadnie…
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, złapałam koronawirusa.
– Może się pani nie obawiać, koronawirusy wcale nie są takie groźne jak się powszechnie uważa. Codzienne ćwiczenia oddechowe i gimnastyczne po prostu je zabijają.
– Być może, panie doktorze. Tylko jak je do tego zmusić?
Przychodzi facet do lekarza:
– Panie doktorze, czy od komara można się zarazić HIV?
– A co, kobiet panu brakuje?
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, mam bardzo słabe wyniki. Dlaczego?
– A ile pani płaciła za analizę?
– 50 zł.
– A dobre wyniki zaczynają się od 100 zł.
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze boję się, że umieram.
– Co też Pani opowiada, to ostatnia rzecz która mogłaby się pani przydarzyć.
Przychodzi baba do lekarza:
– Proszę zgiąć nogę w kolanie.
– W którą stronę Panie doktorze?
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, dlaczego mój mąż mówi przez sen?
– Bo, zapewne za dnia nie daje mu pani dojść do słowa…
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, mój syn ubzdurał sobie, że jest skinem. Ogolił się na zero, kupił skórę, buty…
– Proszę Pani, w pewnym wieku to normalne.
– Normalne? Przecież on przez ostatnich czterdzieści osiem lat lat był punkiem!
Przychodzi baba do drogerii:
– Co może mi pan polecić na twarz?
– Mamy niedrogie torby papierowe.
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, mam już 33 lata i jestem dziewicą.
– Czy to Pani przeszkadza?
– Mi nie, ale mój Jezusek zaczyna się dopytywać, skąd się wziął.