Przychodzi facet do lekarza:
– Panie doktorze, jakie są moje szanse na odzyskanie zdrowia?
– Oceniam pańskie szanse na 100 procent.
– To wielka ulga, ale jak pan możne być tego taki pewny?
– Statystyki mówią, że 9 z 10 pacjentów chorych na tą chorobę umiera. Jesteś 10, którego leczymy z tej choroby. Poprzednich 9 umarło, więc ty powinieneś wyzdrowieć.

Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, złapałam koronawirusa.
– Może się pani nie obawiać, koronawirusy wcale nie są takie groźne jak się powszechnie uważa. Codzienne ćwiczenia oddechowe i gimnastyczne po prostu je zabijają.
– Być może, panie doktorze. Tylko jak je do tego zmusić?

Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, mój syn ubzdurał sobie, że jest skinem. Ogolił się na zero, kupił skórę, buty…
– Proszę Pani, w pewnym wieku to normalne.
– Normalne? Przecież on przez ostatnich czterdzieści osiem lat lat był punkiem!