– Tato, możesz mi podpowiedzieć jakieś słowo, które ma cztery litery?
– Pięć.
Kategoria: Mini dżołki GO
Humor irytujący, głupi, całkiem bezsensowny i nie męczący długim czytaniem…
– Lubi pani dzieci? – zapytano nową gosposię podczas rozmowy kwalifikacyjnej z nowobogackimi….
– Owszem, ale wolałabym, żeby Pan uważał.
Ostatniej nocy obudziłem się, spojrzałem na niebo pełne gwiazd i pomyślałem: „Gdzie do cholery podział się sufit?”.
– Chciałbym kupić biustonosz dla żony.
– Jaki numer?
– 57.
– 57?! Jak pan to zmierzył?
– Swoim kapeluszem.
Miszcz fryzjerski….
– Czy chciałaby Pani zachować ten filuterny loczek nad czołem?
– O tak, bardzo.
– Dobrze – CIACH – zapakuję go Pani.
– Dzień dobry. Kontrola drogowa. Ma pani gaśnicę?
– Mam!
– A trójkącik ?
– Wczoraj zgoliłam…
Grają bochenki chleba w piłkę… Grają, grają, nagle jeden pada w bezruchu na murawę. Podchodzi drugi i mówi:
– Stary, coś mi się zdaje, że ty z formy wypadłeś…
– Czy twój mąż też co wieczór wychodzi pobiegać dla zdrowia?
– Nie, mój pije w domu.
Wiecie dlaczego słonie nie mogą jeździć na rowerach?
Bo nie mają kciuka żeby naciskać na dzwonek przy kierownicy.
– Panie majster, Stefan zleciał z rusztowania na wieży!
– To mu powiedz, żeby z powrotem nie właził bo zaraz będzie przerwa
– Ja mu tego chyba nie muszę mówić, bo on koło zegara leciał.