Siedziałem w pociągu naprzeciw naprawdę seksownej Tajki. Powtarzałem w myślach „Proszę nie dostań erekcji, proszę nie dostań erekcji!”.
Ale dostała…
Kategoria: Mini dżołki GO
Humor irytujący, głupi, całkiem bezsensowny i nie męczący długim czytaniem…
Bliskie spotkanie z Świadkami Jehowy…
– Co pan myśli o Bogu?
– Mam zbyt mało czasu aby móc myśleć o sobie…
Pewien głuchoniemy się ożenił i teraz nie może narzekać.
– Z czym chcesz kanapkę?
– Z moją przyszłą nadwagą.
Według najnowszej teorii obrońców przyrody – podczas ciężkich zim, bieszczadzkie wilki, polują na owce wyłącznie dla ich wełny.
– Tato, co to jest rodzina?
– To grupa osób zbierających się na pogrzebach celem przeliczenia się i pobiesiadowania z okazji zmiany liczby.
– Jak tam urlop w Afryce? Próbowałeś afrykańskiej kuchni?
– Nie. Ale oni tam chyba też nie…
– Pan się nie boi. Ten pies nie gryzie.
– Biedny… To co on jada? Owsiankę?
Do uroczego moteliku przyjeżdża parka. Uprzejmy recepcjonista po załatwieniu formalności i wskazaniu pokoju pyta mężczyznę:
– Czy mogę coś jeszcze dla pana zrobić?
– Nie dziękuję.
– A dla pana żony?
– Może jej pan wysłać w moim imieniu widokówkę.
Podczas antraktu w teatralnej toalecie spotkało się dwóch facetów aby odcedzić kartofelki.
– Piękna sztuka!
– Panie, ja pana bardzo proszę, patrz pan przed siebie.