Do uroczego moteliku przyjeżdża parka. Uprzejmy recepcjonista po załatwieniu formalności i wskazaniu pokoju pyta mężczyznę:
– Czy mogę coś jeszcze dla pana zrobić?
– Nie dziękuję.
– A dla pana żony?
– Może jej pan wysłać w moim imieniu widokówkę.