Z kalendarium:
1854 – Kanadyjski lekarz i geolog Abraham Pineo Gesner uzyskał amerykański patent na naftę wytwarzaną z węgla pod nazwą handlową kerosene.
1905 – Doszło do buntu załogi na pancerniku rosyjskiej floty czarnomorskiej Potiomkin.
1929 – W Nowym Jorku odbyła się pierwsza publiczna demonstracja kolorowej telewizji przeprowadzona przez inżyniera Herberta Ivesa i jego współpracowników z Bell Labs.
1986 – Polska została członkiem Banku Światowego.
2001 – Został zarejestrowany Ruch Autonomii Śląska.
2007 – Obradujący w Nowej Zelandii Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO podjął decyzję o zmianie nazwy byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau na swej Liście Światowego Dziedzictwa na: „Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940–1945)”.
Francuski parlament ogłosił w środę rano raport ostrzegający przed islamskimi radykałami między innymi wśród pracowników transportu publicznego, więziennictwa, oświaty czy klubów sportowych.
Zalecają częstsze i bardziej systematyczne kontrole administracyjne zarówno przy zatrudnianiu, jak i wobec już zatrudnionych pracowników.
Deputowani wskazują, że w „przeludnionych więzieniach”, odsiadujący wyroki terroryści islamscy nie są naprawdę oddzieleni od innych więźniów, a do radykalizacji dochodzi również wśród strażników. Autorzy raportu wymieniają przypadek jednego z nich, modlącego się wraz z uwięzionym islamistą. Inny pracownik więzienia, gdy uznano go za „zradykalizowanego”, przeniesiony został do pracy do zakładu dla małoletnich. Według raportu sprawą zradykalizowanych kobiet nikt się nie zajmuje.
W dokumencie zwrócono uwagę na „brak czujności” przy zatrudnianiu pracowników paryskiego transportu publicznego. Jednym z terrorystów, który 13 listopada 2015 roku w Paryżu brał udział w masakrze w sali koncertowej Bataclan, był były kierowca paryskiego autobusu.
Autorzy raportu za „zadziwiające” uważają to, że pracownicy paryskich portów lotniczych, mający kartoteki „zradykalizowanych”, posiadają przepustki do „stref bezpieczeństwa” tych lotnisk.
Według raportu szczególnie niebezpieczna jest sytuacja w „niektórych klubach sportowych”, gdzie pewne sale i urządzenia zakazane są dla kobiet. Tam, gdzie kobiety są dopuszczane, obowiązują zasłony zakrywające włosy. W szatniach odbywają się wspólne modlitwy, w stołówkach i bufetach dostać można jedynie żywność z uboju halal, czyli sporządzoną według muzułmańskich przepisów rytualnych. W planowaniu zawodów bierze się pod uwagę święta muzułmańskie.
Rady miejskie nie badają profili strażników miejskich, jeszcze większa pobłażliwość panuje przy zatrudnianiu ochroniarzy, „co ma szczególne znaczenie przed zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi” w 2024 roku – zauważają komentujący raport dziennikarze.
„Raczej nie ulegają radykalizacji” siły bezpieczeństwa, a więc policja, żandarmeria i wojsko, a to „dzięki skutecznej polityce prewencji i wykrywania” – czytamy w raporcie, cytowanym w środowym numerze dziennika „Le Parisien”. W policji i żandarmerii „jest 30 przypadków wymagających czujności”; procentowo jest to liczba niewielka, ale bynajmniej „nie bez znaczenia w okresie, gdy zagrożeni jesteśmy bardziej niż kiedykolwiek” – dodano.
Raport wskazuje na sprawę oczywistą, jaką jest coraz szybszy „postęp walczącego i zdobywczego islamu na francuskiej ziemi i jest owocem lat tchórzliwej słabości.
Czy raport „spowoduje wstrząs” w społeczeństwie i „zmusi w końcu prezydenta Emmanuela Macrona, by zaprzestał wstydliwego milczenia i potwierdził znaczenie laickości we Francji? media
Francuzi będą musieli zmierzyć się z wrogim im radykalnym islamem na ulicach i krew się poleje. Inaczej już nie da się rozwiązać problemu islamu we Francji a może i w Europie.
Pić należy tylko w dwóch przypadkach – by zaspokoić pragnienie i by mu zapobiec.
– Tato, czy film, w którym główny bohater ginie może kończyć się happy endem? – Może, jeśli głównym bohaterem była teściowa.
Niska kultura w przeciwieństwie do wysokiej pozwala pozostać sobą nawet politykowi w Sejmie.
– Po co człowiekowi głos wewnętrzny? – Żeby mógł powiedzieć swojemu szefowi prosto w twarz to co myśli…
– Tato, dlaczego ludzie nie latają? – Synu, należy sprecyzować pytanie: dlaczego ludzie nie latają do góry?
Jakie piękne błękitne niebo; nic tylko wbić w nie hak i się powiesić.
Ogórek mówi do wibratora: – I czego się trzęsiesz? I tak cię nie zjedzą!
Przychodzi facet do lekarza: – Doktorze, trzęsą mi się ręce. – Pijesz? – Piłem. – Palisz? – Paliłem. – Więc rzuciłeś? – Nie, dopiero mam zamiar. – Widzisz, a organizm już się wystraszył.