– Będziesz mówić?
– Nie! Nie będę mówić! Nie powiem!
– No! A teraz?!
– Ajjajaj! Nie bijcie, proszę, nie bijcie!
– To mów, to nikt cię więcej nie uderzy. Gadaj!
– Nie mogę! Nie mogę!
– Myślisz, że masz wybór?!
– Nie! Nie! Jak ja potem będę żył?!
– Mów, idioto, i się wszystko skończy!
– Aaa! Nie trzeba, nie zapalniczką! Ja powiem!
– Mów!
– Tak!
– No i wystarczy. A teraz, czy ty, Zofio, bierzesz tego mężczyznę za męża i ślubujesz mu miłość, wierność i uczciwość małżeńską, póki śmierć was nie rozdzieli?

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Dodaj komentarz