– Janusz, co ty tam, ku’rwa, taszczysz w tym dywanie!
– Cicho, sąsiad, cicho! Teściową wynoszę!
– Janusz, na miły Bóg, pogięło cię! Toż jutro mieliście niebogę chować!
– Racja, ale jak pomyślę, że ksiądz powie: „Niech spoczywa w pokoju” i że moja głupia stara weźmie to dosłownie, to ja ją jednak, dla świętego spokoju, jadę wyrzucić ją do Wisły.

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Dodaj komentarz