W knajpie…
– Szefie, dlaczego ta knajpa nazywa się „Pod Mleczną Krową”? Przecież pijemy tu tylko piwsko…
– O, widzę, że nie widział pan jeszcze mojej żony…
W knajpie…
– Szefie, dlaczego ta knajpa nazywa się „Pod Mleczną Krową”? Przecież pijemy tu tylko piwsko…
– O, widzę, że nie widział pan jeszcze mojej żony…