Kubusia Puchatka obudziło łomotanie do drzwi. Wygląda, a tam Prosiaczek.
– Co się stało?!
– Boję się złych, głodnych wilków….
– A gdzie one są?
– Przyśniły mi się!
– Prosiak, kur’wa, spadaj do siebie do domu, bo inaczej będziesz się bał niewyspanych niedźwiedzi…