– Z Zuzą już nie chodzisz?
– Nie, irytował mnie jej śmiech!
– Że co? Na imprezach zawsze śmiała się normalnie?
– Tak, ale tam nigdy się nie rozbierałem…
– Z Zuzą już nie chodzisz?
– Nie, irytował mnie jej śmiech!
– Że co? Na imprezach zawsze śmiała się normalnie?
– Tak, ale tam nigdy się nie rozbierałem…