Programista rozmawia z kumplami po fachu:
– Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!
– Ty farciarzu!
– Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać…
– I co? I co?
– No a ona mówi: „Rozbierz mnie!”
– Nie może być!
– Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok klawiatury…
– Nie pierdol! Kupiłeś nowego kompa? A procesor jaki?
Blondynka rozmawia ze swoimi przyjaciółkami:
– Wczoraj w nocnym klubie poznałam programistę!
– Och Ty szczęściaro!
– Zaprosił mnie do siebie, wypiliśmy trochę, potem zaczął mnie dotykać…
– I co? I co?
– No i mu mówię: „Rozbierz mnie!”
– Nie może być!
– Zdjął ze mnie spódniczkę, potem majteczki…
– Nie pierdol! Nosisz majteczki?