Pijany facet wrócił późną nocą do domu. Coś tam przekąsił i poszedł spać.
– Rozsypałeś cukier w kuchni, chamie! – ryknęła złowrogo rankiem żona.
– A skąd wiesz? Przecież wszystko dokładnie wytarłem…
– Podeszwy kapci masz słodkie!
Pijany facet wrócił późną nocą do domu. Coś tam przekąsił i poszedł spać.
– Rozsypałeś cukier w kuchni, chamie! – ryknęła złowrogo rankiem żona.
– A skąd wiesz? Przecież wszystko dokładnie wytarłem…
– Podeszwy kapci masz słodkie!