Pierwszego dnia Najwyższy stworzył niebo i Ziemię i spodobało mu się to.
Drugiego dnia oddzielił jedno od drugiego i też całkiem, całkiem mu to wyszło.
Trzeciego dnia stworzył ptaki, ryby itd.
Siódmego dnia Stwórca wyszedł na werandę, ogarnął z zadowoleniem wzrokiem dzieło pracowitego tygodnia i rzekł:
– A teraz niech się wszystko spier’doli.
I wszystko się spier’doliło.