„To chłopiec!” – krzyknąłem ze łzami w oczach – „Nie mogę w to uwierzyć, to chłopiec!” – krzyczałem dalej biegnąc korytarzem.
To był właśnie ten moment, w którym postanowiłem wrócić z Tajlandii.
„To chłopiec!” – krzyknąłem ze łzami w oczach – „Nie mogę w to uwierzyć, to chłopiec!” – krzyczałem dalej biegnąc korytarzem.
To był właśnie ten moment, w którym postanowiłem wrócić z Tajlandii.