Dzień po świętach Bożego Narodzenia.
– Kochanie? Odbierzesz dzisiaj Stefanka z przedszkola?
– Kupiłem ci pod choinkę futro z norek?
– Tak…
– Kozaki nowe?
– No też.
– Rękawiczki?
– Też kupiłeś. ale co to ma do rzeczy?
– A ma! Stefanka mam odebrać w kremie do golenia, skarpetach i krawacie?!