– Stefan! Dlaczego zawsze nosisz buty o dwa numery za małe?
– Jestem bezrobotny, mam obrzydliwą żonę, córka się puszcza, teściowa od rana wrzeszczy. Jedyną radością w moim życiu jest chwila, gdy wieczorem zdejmuję buty.
– Stefan! Dlaczego zawsze nosisz buty o dwa numery za małe?
– Jestem bezrobotny, mam obrzydliwą żonę, córka się puszcza, teściowa od rana wrzeszczy. Jedyną radością w moim życiu jest chwila, gdy wieczorem zdejmuję buty.