Na ziemię wraca Jezus aby sprawdzić jak zachowują ci co go obrali królem w kraju nad Wisłą. Żeby łatwiej się poruszać sprawił sobie motocykl. Na jednej z dróg zostaje zatrzymany przez policjanta za przekroczenie prędkości.
– Będzie mandat panie motocyklisto!
– Panie władzo, nie poznaje mnie pan!
– Nie, a kim pan niby jest?
Jezus zdejmuje kask…
– A teraz?
– O Jezus! Naprawdę nie poznałem cię wybacz mi!
– Bo mnie długo nie było…
– Tak, kopę lat Staszku, kopę lat!

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Dodaj komentarz