Na łożu śmierci leży teściowa, obok której czuwa zięć. Starsza pani powoli żegna się ze światem, kiedy do pokoju wpada mucha. Teściowa wodzi za nią wzrokiem, śledzi uważnie tor jej lotu. Na co zięć: – Ej, noo. Niech się mamusia nie rozprasza…
Na łożu śmierci leży teściowa, obok której czuwa zięć. Starsza pani powoli żegna się ze światem, kiedy do pokoju wpada mucha. Teściowa wodzi za nią wzrokiem, śledzi uważnie tor jej lotu. Na co zięć: – Ej, noo. Niech się mamusia nie rozprasza…