– Stefanek, dlaczego nie byłeś wczoraj w szkole?
– Proszę pani, bo mój dziadek się palił.
– Ojej, mam nadzieję, że nie ucierpiał za bardzo?
– Niestety, oni nie pier’dolą się z człowiekiem w tym krematorium.
– Stefanek, dlaczego nie byłeś wczoraj w szkole?
– Proszę pani, bo mój dziadek się palił.
– Ojej, mam nadzieję, że nie ucierpiał za bardzo?
– Niestety, oni nie pier’dolą się z człowiekiem w tym krematorium.