– Kto ci podbił oko?!
– A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy „zbaw nas ode złego”, to niechcący spojrzałem na teściową…
– Kto ci podbił oko?!
– A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy „zbaw nas ode złego”, to niechcący spojrzałem na teściową…