„Ciche dni” po małżeńskiej kłótni… Żona postanowiła być nieugięta. Wreszcie trzeciego dnia mąż spokojnie pyta:
– Nie wiesz, gdzie jest moja niebieska koszula?
– Aaaa! Teraz to się do mnie odzywasz!
– Ależ kochanie, o czym ty mówisz?
– To nie zauważyłeś, że od trzech dni z tobą nie rozmawiam?!
– Nie. Myślałem po prostu, że między nami wszystko pięknie się układa.

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Dodaj komentarz