Do baru wchodzi blondynka, ruda, ksiądz, rabin, Papież, dwie żyrafy, kaczka, zajączek, lekarz, prawnik, księgowy, nowy ruski, Indianin, Chińczyk, Anglik, Irlandczyk, Szkot i sołtys…. Barman odstawia wycieraną szklankę i mówi:
– A to co? Jakiś dowcip?!