Małżeństwo na przyjęciu…
– Kochanie, bądź rozsądny. Już dziesiąty raz idziesz do bufetu po whisky, co ludzie pomyślą?
– Nie obawiaj się, ja im za każdym razem mówię, że to dla ciebie.
Małżeństwo na przyjęciu…
– Kochanie, bądź rozsądny. Już dziesiąty raz idziesz do bufetu po whisky, co ludzie pomyślą?
– Nie obawiaj się, ja im za każdym razem mówię, że to dla ciebie.