Znicze cmentarne emitują między innymi takie rakotwórcze toksyny jak: aceton, tetrachloroeten, chlorobenzen, etylobenzen, styren, ksylen, fenol, krezol, cyklopentan, ołów, tlenek węgla, pył i sadzę.
Dlaczego nie umieszcza się na nich informacji o szkodliwości wdychania spalin ze zniczy? Takie coś w Unii Europejskiej?!
Objazd rodzinnych miejsc pamięci zaliczamy w imię tradycji, bo większego sensu w tym nie widzę, przynajmniej nie w tej komercyjnej formie. Jeśli pamięć o bliskich nie towarzyszy nam na co dzień, to ta hucpa z łunami płonących zniczy nic nie zmieni.