Angielski bokser z polskim rodowodem, były mistrz świata federacji IBF oraz były zawodowy mistrz świata organizacji WBC w kategorii super średniej Carl Froch twierdzi, że Ziemia jest płaska, a NASA fałszuje zdjęcia naszej planety podsyłane z kosmosu.
Jego dziadkowie urodzili się w Polsce, a sam Carl Froch wielokrotnie przyznawał się do swoich genów.
Ziemia jest płaska, na sto procent. Nie ma dowodów na krzywiznę, a ta fałszywa agencja kosmiczna NASA korzysta z CGI i wszystko tuszuje. Patrzę na nich i myślę: to jakieś bajki – powiedział Froch.
Bokser, który teraz jest komentatorem, przekonuje, że jedynym dowodem, który zaakceptuje, jest lot w kosmos i spojrzenie na naszą planetę z góry. Tylko to go przekona.
Kiedy ktoś taki jak Richard Branson zacznie loty turystyczne w kosmos i każdy będzie mógł spojrzeć na własną planetę, wtedy uwierzę – dodał Froch.
Carl Froch nie jest jedyną brytyjską gwiazdą sportu, która w ostatnich latach kwestionuje krzywiznę Ziemi. Podobnego zdania jest m.in. były krykiecista Frieddie Flintoff.
media
Każdy dziś widzi co chce i wierzy w to co chce, czy komuś przeszkadza wiara w płaską Ziemię?