W Niebie odbyły się wybory i okazało się, że św. Józef głosował na lewicę (wiadomo – robotnik). Wezwał go św. Piotr:
– Św. Józefie, ja wszystko rozumiem: pochodzenie społeczne, środowisko itd. ale mamy tu pewne zasady i nie głosujemy na ludzi, którzy podważają istnienie Nieba! W tej sytuacji jesteśmy zmuszeni prosić ciebie, żebyś opuścił to miejsce.
Św. Józef pomyślał chwilkę i odpowiedział:
– Dobra, jak chcecie, biorę babę, gówniaka i idę!

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Dodaj komentarz