Uczy się Makumba polskiego języka i nadziwić się nie może:
– Jak to jest: jest ten murarz, ten ślusarz, ten kominiarz i nagle ta picer.
Uczy się Makumba polskiego języka i nadziwić się nie może:
– Jak to jest: jest ten murarz, ten ślusarz, ten kominiarz i nagle ta picer.