Ciężki poniedziałkowy poranek, facet w łazience ze zgrozą zauważa, ze z ust wystaje mu biały sznureczek. Rozszerzają mu się źrenice i mówi:
– Boże spraw, żeby to była herbata…
Ciężki poniedziałkowy poranek, facet w łazience ze zgrozą zauważa, ze z ust wystaje mu biały sznureczek. Rozszerzają mu się źrenice i mówi:
– Boże spraw, żeby to była herbata…