– Stefan, znalazłam twoje zaskórniaki! Nie wstyd ci takie pieniądze przed żoną chować?!
– Oszczędzałem na prezent dla ciebie, kochanie.
– I co ty mi chciałeś za te drobniaki kupić?
– Stefan, znalazłam twoje zaskórniaki! Nie wstyd ci takie pieniądze przed żoną chować?!
– Oszczędzałem na prezent dla ciebie, kochanie.
– I co ty mi chciałeś za te drobniaki kupić?