Papież Franciszek wyraził w piątek zaniepokojenie szerzącym się w różnych krajach klimatem nienawiści i antysemityzmu. Podczas audiencji dla delegacji Komitetu Żydów Amerykańskich nawrót ataków antysemickich określił jako „barbarzyński”.
Źródłem wielkiego zaniepokojenia jest dla mnie szerzenie się w licznych miejscach klimatu niegodziwości i wściekłości, w którym dochodzi do perwersyjnych ekscesów nienawiści. Myślę szczególnie o barbarzyńskim nawrocie ataków antysemickich w różnych krajach – oświadczył Franciszek.
Chciałbym powtórzyć, że konieczna jest czujność w obliczu tego zjawiska – dodał. Podkreślił, że historia uczy, do czego mogą doprowadzić formy antysemityzmu; „do tragedii Shoah, w której dwie trzecie europejskich Żydów zostało unicestwionych” – dodał.
Powtarzam, że dla chrześcijanina jakakolwiek forma antysemityzmu stanowi zanegowanie własnych korzeni, absolutną sprzeczność – powiedział papież.
Wyraził przekonanie, że w walce z nienawiścią i antysemityzmem ważnym narzędziem jest dialog międzyreligijny, skoncentrowany na krzewieniu zaangażowania na rzecz pokoju, wzajemnego szacunku, obrony życia, wolności religijnej, ochrony środowiska naturalnego.
Żydzi i chrześcijanie dzielą ze sobą bogate dziedzictwo duchowe, które pozwala zrobić wiele rzeczy razem – dodał Franciszek. Wskazał, że w czasach sekularyzacji na Zachodzie zadaniem wierzących jest współpraca, by „uczynić bardziej widoczną Bożą miłość do ludzkości” i konkretnymi gestami wyrażającymi bliskość sprzeciwiać się wzrostowi obojętności.
Ponadto papież położył nacisk na znaczenie wychowania młodych pokoleń w duchu dialogu żydowsko-chrześcijańskiego dla dobra przyszłości i pokoju.
media

Czy Franciszek sugeruje, że antysemita = ateista? Idąc dalej – wyraźnie wskazuje środowiska jedynie słusznego radia z Torunia jako ośrodki ateistyczne. Zaskakujące, c’nie?
Ani słowa o żydowskim ludobójstwie na Palestyńczykach, to jak rozgrzeszenie ich zbrodni.