– Stefan, nawet dobrego słowa mi nie powiesz. Źle się czułeś, to ja ugotowałam ci zupkę…
– Odwrotnie, Zośka, odwrotnie! Najpierw ugotowałaś zupę, a potem ja się źle poczułem!
– Stefan, nawet dobrego słowa mi nie powiesz. Źle się czułeś, to ja ugotowałam ci zupkę…
– Odwrotnie, Zośka, odwrotnie! Najpierw ugotowałaś zupę, a potem ja się źle poczułem!