Trzech gimbusów przechwala się swoją fenomenalną pamięcią.
– Pamiętam dokładnie swój pierwszy dzień w szkole podstawowej – mówi pierwszy.
– A ja mogę minuta po minucie streścić swój pierwszy dzień w przedszkolu – stwierdza z dumą drugi.
– To wszystko nic – podbija stawkę trzeci z nich – ja przypominam sobie
przebieg balu maturalnego moich rodziców. Wiem, że przyszedłem na niego
z ojcem, a do domu wróciłem już z mamą.