Jadłem na śniadanie jajko.
Jeszcze wczoraj było w dupie, dziś jest w ustach.
A jutro znów będzie w dupie – uświadomiłem sobie.
Oto cudownie zamknięty krąg życia i śmierci.
Jadłem na śniadanie jajko.
Jeszcze wczoraj było w dupie, dziś jest w ustach.
A jutro znów będzie w dupie – uświadomiłem sobie.
Oto cudownie zamknięty krąg życia i śmierci.