– Za co wczoraj żona tak darła się na ciebie?
– Za siedzenie do późna w bibliotece.
– I to jest powód…
– Majtek w czytelni zapomniałem.
– Za co wczoraj żona tak darła się na ciebie?
– Za siedzenie do późna w bibliotece.
– I to jest powód…
– Majtek w czytelni zapomniałem.